tag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post8664856839916192742..comments2023-10-09T14:46:40.084+02:00Comments on Wczoraj potknąłem się o anioła, którego zesłano mi z nieba... ZAKOŃCZONY: 25: KoniecElfabahttp://www.blogger.com/profile/07940439588922572673noreply@blogger.comBlogger33125tag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-61906014095861621852020-04-01T18:57:06.658+02:002020-04-01T18:57:06.658+02:00Historię pochłonęłam w kilka godzin, zupełnie tak,...Historię pochłonęłam w kilka godzin, zupełnie tak, jak Szczyptę Przebiegłości. Jestem pod bardzo wielki wrażeniem! Masz tak cudowny styl, wszystkie twoje opisy, emocje, przemyślenia. Dzięki nim mogłam się tak bardzo wczuć w to opowiadanie. <br /><br />Miałaś niesamowity pomysł na całą historię i bardzo cieszę się, że ją znalazłam i miałam przyjemność przeczytać. <br /><br />Pozdrawiam serdecznie!Airi https://www.blogger.com/profile/08612954966631822989noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-16734725276557503002016-01-10T17:38:33.764+01:002016-01-10T17:38:33.764+01:00Przeczytałam.Przeczytałam.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-21658737542393237582015-01-28T16:17:03.655+01:002015-01-28T16:17:03.655+01:00Przeczytałam.
Kilka lat temu czytałam "Mężczy...Przeczytałam.<br />Kilka lat temu czytałam "Mężczyznom, których kiedyś kochałam", niedawno znowu tam weszłam i znalazłam to opowiadanie. Mogę tylko napisać, że jesteś genialna. Czuje się jakbym skończyła czytać książkę tak wspaniałą jak ta napisaną przez panią Rowling. Nie mogłam się oderwać od czytania. To opowiadanie jest magiczne.<br />Pisałaś, że studiujesz filologię Serbską i Chorwacka? Studiowałaś coś wcześniej? Też chciałam iść na ten kierunek, ale nie jestem jeszcze przekonana. Nie wiem jak będzie z pracą potem... Nie jest pewna czy jeszcze tu wchodzisz i czytasz komentarze, ale byłabym Ci ogromnie wdzięczna gdybyś mi coś odpisała o tych studiach.<br />Pozdrawiam Cię serdecznie, <br />Liv Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-87149194852288654662014-09-09T23:21:45.830+02:002014-09-09T23:21:45.830+02:00Fantastyczne :-) i zaskakujace czytalam kilka opo...Fantastyczne :-) i zaskakujace czytalam kilka opowiadan z hp i podrozami w czasie i to jest jak do tej pory najlepsze przyznam szczerze ze wole miniaturki bo na opowiadaniach latwo sie zawiesc ale to jest magiczne i zmuszajace do refleksji brawo :-D <br /><br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-8829217263481492092014-05-02T20:33:58.101+02:002014-05-02T20:33:58.101+02:00Przeczytałam. Jednym tchem. I nie wiem jak to skom...Przeczytałam. Jednym tchem. I nie wiem jak to skomentować, słowa nie oddadzą moich odczuć. Proszę, pisz dalej,Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02336101864489591640noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-68351919545278337162014-05-02T20:32:41.055+02:002014-05-02T20:32:41.055+02:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02336101864489591640noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-49185450575290289512014-02-11T15:09:26.119+01:002014-02-11T15:09:26.119+01:00tylko jedno słowo:
PIĘKNEtylko jedno słowo:<br />PIĘKNEAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-13951749682106000822014-02-10T14:03:10.445+01:002014-02-10T14:03:10.445+01:00Przeczytałam. Było cudowne. Dziękuję za poruszając...Przeczytałam. Było cudowne. Dziękuję za poruszające chwile, choć żałuję że opowiadanie miało tak mało rozdziałów i tak szybko je przeczytałam :)Beenoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-37067042778590814742014-02-09T13:00:32.313+01:002014-02-09T13:00:32.313+01:00Podoba mi sie to zakonczenie, dzieki tej wyprawoe ...Podoba mi sie to zakonczenie, dzieki tej wyprawoe draco i ginny diametralnie sie zmienili, dojrzeli i utwierdzili sie w swoich przekonaniach...ciesze sie, ze zostali przyjaciolmi i ze postanowili o tym nie mowic...bo przeciez to moglby byc tylko dziwny sen, gdyby nie swiadomosc zmiany w icb samych...condnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-62137294143870541322014-02-04T14:59:16.430+01:002014-02-04T14:59:16.430+01:00dzięki za komentarz.
teraz studiuję filologię serb...dzięki za komentarz.<br />teraz studiuję filologię serbską i chorwacką, ale coś mi mówi, że mówiłam o tych studiach, że się zakochałam, a nie o tych poprzednich... bo tamtych nienawidziłam. Elfabahttps://www.blogger.com/profile/07940439588922572673noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-29156842156152047442014-02-04T10:17:01.533+01:002014-02-04T10:17:01.533+01:00Tak jak piszesz, że wystarczy czasami przeczytałam...Tak jak piszesz, że wystarczy czasami przeczytałam, więc przeczytałam ;)<br />Nie mam czasu na porządne skomentowanie, bop jutro egzamin dyplomowy, a w poniedziałek obrona inżyniera :(<br />Myślałam, że pokażesz nam swoją wizję, czy coś się zmieniło w przeszłości, ale z drugiej strony każdy znajdzie na to inną historie i nie wiem, czy to nie lepsze ;)<br />Szkoda, że już koniec :(<br />PS Kiedyś pisałaś, że zakochałaś się w swoich studiach. A co studiujesz teraz?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-37823740488001762532014-02-02T08:41:19.000+01:002014-02-02T08:41:19.000+01:00Ostatni rozdział jest pięknym zakończeniem całości...Ostatni rozdział jest pięknym zakończeniem całości, choć osobiście brakuje mi jakiegoś stwierdzenia, czy rzeczywiście nie udało im się przeniesieniem się w czasie zmienić w jakikolwiek sposób bieg wydarzeń. <br /><br />Cała historia wydaje mi się być bardzo unikalną i niezmiernie mi się podobała. Gratuluję, że udało Ci się ją zakończyć - sama mam z tym zazwyczaj niemały problem. <br /><br />Przyznam się, że skrycie liczę n to, że jeszcze kiedyś powrócisz do ff HP, mam nadzieję, że nadal gdzieś tu będę, żeby ponownie wciągnąć się w Twój niesamowicie precyzyjnie wykreowany świat.<br /><br />Pozdrawiam gorąco,<br />summer-skymaximiliennehttps://www.blogger.com/profile/03205110783612702773noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-6928619070101832852014-02-02T00:39:51.703+01:002014-02-02T00:39:51.703+01:00Przeczytałam. I w sumie miałam to tak zostawić, al...Przeczytałam. I w sumie miałam to tak zostawić, ale taki komentarz ani trochę nie oddaje tego, co miało miejsce przez ostatnie miesiące. Wciągnęłam się w tę historię. Bez tchu wyczekiwałam kolejnych rozdziałów. Twoje postaci stały się dla mnie bardzo realne, towarzyszyły mi nie tylko podczas lektury. Jednak jak długo nie zastanawiałam się nad ich przyszłością, Twoja opowieść zawsze mnie zaskakiwała. Dlatego dziękuję za Twój trud i wytrwałość, dzięki którym doprowadziłaś tę historię do końca.<br />Pozdrawiam!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-80748659496515434042014-02-01T21:17:28.609+01:002014-02-01T21:17:28.609+01:00O, rany. Serio, to koniec? Wiesz, jakoś mam wrażen...O, rany. Serio, to koniec? Wiesz, jakoś mam wrażenie że niesamowicie szybko przeleciał mi czas, odkąd przeczytałam pierwszy rozdział tej historii. <br />Zakończenie mnie zaskoczyło. Nie w negatywny sposób, nie - jedynie spodziewałam się jakiegoś jeb, brzydko się wyrażając, ale tak jest bardzo dobrze wg. mnie: tak, ekhem, spokojnie.<br />No to cóż... Dziękuję i gratuluję dokończenia :) Uch, i jeszcze powodzenia na poprawkę, jeśli będziesz ją mieć. Nie życzę Ci tego, ale powodzenia mimo wszystko :)<br />Pozdrawiam gorąco!Nemeyethttps://www.blogger.com/profile/10437192075499777127noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-61599782053077533372014-02-01T18:54:16.700+01:002014-02-01T18:54:16.700+01:00PRZECZYTAŁAM <3
I tak jak ktoś wyżej napisał, d...PRZECZYTAŁAM <3<br />I tak jak ktoś wyżej napisał, dziękuję za to opowiadanie. Za to, że przez kilka miesięcy często zdarzało mi się sprawdzać twój blog codziennie, mimo że notka pojawiła się zaledwie dzień wcześniej, za to że zawsze kiedy nie miałam co robić wracałam do prologu i wcześniejszych rozdziałów i nadal tak bardzo mi się podobały. <br />Piękny szablon <3<br />W ogóle uwielbiam cały rozdział :3<br />To że obydwoje po powrocie do domu (a zwłaszcza Ginny) są tacy... zagubieni? nie mogę znaleźć odpowiedniego słowa.<br />Ubóstwiam cię za przyszłych państwa Potter i za również przyszłego małego Malfoya xD<br />No i całe ponowne spotkanie Ginny i Draco. W końcu trochę się do siebie zbliżyli.<br />Ale najbardziej kocham końcówkę, jest cudowna. Idealne podsumowanie całego opowiadania. Płakałam czytając to. Dlaczego? Podczas czytania zdałam sobie sprawę, że to już naprawdę koniec, że od teraz nie będę już czekała na nowe przygody przeniesionej w czasie dwójki. <br />Mówiłaś, że chciałabyś żeby ktoś przed zaśnięciem wspominał twoje opowiadanie. Zdarzało mi się to i wcale nie rzadko. Prawie po każdym z rozdziałów myślałam co wydarzy się dalej. Rozmyślałam o bohaterach i o tym czego o nich nie wiedziałam, o tym czego nie było w rozdziale. I przypuszczam, że dziś też tak będzie. Bo przecież nadal nie wiem jak będzie wyglądał ślub Ginny i Harrego. Co z synem Draco. A nawet co się stało z Lily, Jamesem, Syriuszem i innymi z przeszłości.<br /><br />Pozdrawiam, Charlotte <3 Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11712693491397297499noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-10874644828111110692014-02-01T15:18:54.300+01:002014-02-01T15:18:54.300+01:00Przeczytałam :)
Choć nie byłabym wstanie napisać t...Przeczytałam :)<br />Choć nie byłabym wstanie napisać tylko te słowo i kliknąć na "opublikuj". Wolę się podzielić wrażeniami dotyczące rozdziału:)<br /><br />Początek. moim zdaniem był trochę za szybki, ale przeczuwam, że chciałaś opisać w tym rozdziale uczucia naszych bohaterów po tym, jak wrócili do domu.<br /><br />Fragment w Norze, z Harry'm i Ginny bardzo mi się podobał. Widać, że Ginny bardzo przejęła się tym wszystkim, co ją spotkało. Odniosłam wręcz wrażenie, że doceniła w jakimś sensie swoją miłość do Harry'ego i cieszę się, że para postanowiła wziąć ślub :)<br /><br />Oczywiście fragment z Dracona i Astorii najbardziej przypadł mi do gustu. I wręcz nieproszona łza znalazła się na moim policzku, gdy Draco tak poddał się emocją i powiedział żonie jak bardzo ją kochał. Widać, że Astoria także kocha swego męża. Że poznała mężczyznę, który akceptuje ją taką, jaka jest... Cieszę się, że postać Astorii w Twoim opowiadaniu była taka ciepła. Wiedz, że bardzo to doceniam, bo wiesz jak bardzo lubię tę parę^^ W każdym razie... dziękuję ;)<br /><br />Opowiadanie było bardzo piękne i bardzo mi się ono podobało. Z pewnością będę pamiętała tą historię, tak jak pamiętam do tej pory historię o Ginevrze;)<br />Gratuluję Ci też zakończenia. Obyś zakończyła jeszcze jedno i cicho liczę, ze będzie to "Jak ocalić świat". Trochę mnie zmartwiła ta końcówka, ale nie mogę przecież Cię nachalnie zmuszać, to byłby nie etyczne. W każdym bądź razie, wiedz, kochana, że będę czekała na rozdział z niecierpliwością:)<br />I śliczny końcowy szablon. Wręcz oddaje styl całego opowiadania^^ <br /><br />Pozdrawiam serdecznie :) BARBARAhttps://www.blogger.com/profile/10155789136650692089noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-76525164252078551032014-02-01T15:08:08.424+01:002014-02-01T15:08:08.424+01:00Na wstępie zaznaczę, że podoba mi się szablon, o. ...Na wstępie zaznaczę, że podoba mi się szablon, o. A teraz przejdę do konkretów. Byłam świadoma, że czeka na nas ostatni rozdział, a i tak czuję się markotna, wiedząc, że nie przeczytam tutaj nic więcej. Pokochałam Twoich bohaterów, w szczególności Draco. Ginny jest jedną z moich ulubionych postaci, ale moja sympatia do niej osłabła gównie ze względu na romans z Syriuszem. Nie mam nic do Blacka, broń Boże, wręcz również należy do grona moich ukochanych postaci, ale Harry także, więc ciężko było mi zdzierżyć świadomość, że Weasleyówna zdradziła Pottera z jego ojcem chrzestnym... Co do samego rozdziału. Oczekiwałam trochę dłuższego, ale nie mogę stwierdzić, że się zawiodłam. Rozumiem, że 25 nie była nastawiona na rozległe opisy sytuacji, a sam powrót do domu. Z początku miałam w planie napisać, że za serce chwyciła mnie scena ta i ta... Po czym doszłam do wniosku, że, pomijając pierwszy akapit, wszystko mnie za to biedne serce chwyciło. Chwała Ci za scenę Ginny-Harry. Bałam się nawet, że Ruda ucieknie przygwożdżona poczuciem winy (i mam dziwną świadomość, że byłaby do tego zdolna). Poza tym, reakcja Harry'ego, jego czułość i opiekuńczość, no i oczywiście propozycja Ginny... Ech, wymiękam. I kiedy rozpłynęłam się przy scenie w Norze, potraktowałaś mnie Draconem i Astorią. A na sam koniec jeszcze dodałaś spotkanie Ginny z Draco. I już kompletnie odpłynęłam. Naprawdę. Dobrze, że się spotkali i że ich znajomość nie umarła śmiercią naturalną. Wytworzyła się pomiędzy nimi więź, którą, na dobrą sprawę, ciężko sprecyzować, bo wywiązała się w nietypowych okolicznościach. Poza tym, wspólne tajemnice zawsze łączą... Ciężko mi zrozumieć samą końcówkę, podróże w czasie to... raczej nie jest moja mocna strona, ale podoba mi się ten filozoficzny akcent na końcu. <br />Podsumowując całość: cieszę się, że doprowadziłaś to opowiadanie do końca. Stworzyłaś dzieło, które zapadnie mi w pamięć i mam nadzieję, że szybko wrócisz do nas z nowymi pomysłami.<br />A tak całkiem z innej beczki, powodzenia na egzaminie. :)<br />Pozdrawiam ciepło, Sandra.xsssanderaxhttps://www.blogger.com/profile/09800603980354220840noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-59508602181078646142014-02-01T14:24:04.207+01:002014-02-01T14:24:04.207+01:00To już koniec...? :(To już koniec...? :(Maria-Awariahttps://www.blogger.com/profile/00509589789494579140noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-91275180637199799332014-02-01T11:27:33.691+01:002014-02-01T11:27:33.691+01:00Byłam bardzo ciekawa końca tej historii i muszę pr...Byłam bardzo ciekawa końca tej historii i muszę przyznać, że cokolwiek sobie wyobrażałam, nie zawiodłaś mnie. Początek rozdziału rozgrywał się trochę za szybko i za mało emocjonalnie. Pomyślałam sobie, że chcesz jak najszybciej ,,zaszyć'' tę historię. Ale potem... widzę, że jednak włożyłaś w ten tekst to, co najlepsze w Twoim talencie pisarskim. <br /><br />Przyznam, że trochę się wzruszyłam. Właściwie już przy wzmiance o fotografiach braci Molly. Rozumiem, dlaczego dla Ginny były takie ważne. Musiała się dziwnie czuć, wiedząc, że poznała ich, że oni kiedyś żyli, a teraz pozostały po nich tylko zdjęcia. No a potem te sceny rodzinne. Na pierwszy rzut oka zdaje się, że nic się nie zmieniło, że to cofnięcie się w czasie nic nie dało, ale… hej, zmienili się sami bohaterowie! Chyba rozumiem te końcowe słowa — gdy losy danych ludzi się zetkną, nic już nie jest takie samo. Poza tym bardzo się cieszę, że związek Ginny i Harry’ego został naprawiony, że Ginny zrozumiała, że to z nim chce spędzić resztę życia. Scena z Draconem i Astorią też była ciepła i poruszająca. Naprawdę ładnie ukazałaś ich związek. <br />Cieszę się też, że bliższe relacje, jakie Ginny i Draco nawiązali podczas tej niezwykłej podróży, jednak przetrwały. Ich rozmowa w starym młynie miała w sobie jakiś urok, a ich rozważania… Przyznam, że nigdy nie byłam dobra w łamigłówkach różnych wymiarów czasowych, ale nutka filozofii i otwarte zakończenie zdają się świetnie dopasowane do opowiadanie o podróży w czasie. <br /><br />Podsumowując moją sporawą wypowiedź — jestem zadowolona. To było oryginalne i intrygujące opowiadanie, o którym niewątpliwie nieraz sobie przypomnę. Cieszę się, że wytrwałaś z jego pisaniem do końca. Dziękuję :)<br /><br />Widzę, że potrzebujesz przerwy od blogowania. W porządku, rozumiem :D Mam nadzieję, że prędzej czy później wrócisz do nas z nowym opowiadaniem. Powodzenia ^^Marzycielkahttps://www.blogger.com/profile/12440192000264695269noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-48913037533880439462014-02-01T10:13:54.370+01:002014-02-01T10:13:54.370+01:00przeczytałam
i dziękuję za tę świetną historię<i>przeczytałam</i><br />i dziękuję za tę świetną historięitlinka_https://www.blogger.com/profile/16782660687143155620noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-38457971963156025542014-02-01T10:00:25.595+01:002014-02-01T10:00:25.595+01:00Przeczytałam. Byłam na Twoim blogu i obserwowałam ...Przeczytałam. Byłam na Twoim blogu i obserwowałam go i czytałam od samego poczatku, mimo że nie zawsze pozostawiałam po sobie ślad. Mogę Ci zdradzić, że Twoje opowiadanie, było jednym z tych, które uwiebiałam czytać przed snem. Tak, właśnie tak. <br />Nie spodziewałam się takiego zakończenia. Szczerze mówiac liczyłam na to, że coś się zmieni w "teraźniejszości". Że po powrocie Ginny i Draco do "ich" czasów, zastaną go choć trochę odmienionym. No, ale przecież to Twoje opowiadanie, Twój pomysł i to Ty jesteś tutaj najważniejsza, dlatego gratuluję Ci ukończenia kolejnego genialnego opowiadania i życzę Ci napisania i ukończenia wielu kolejnych, które, możesz być pewna, przeczytam.<br />A co do poprawki, kurczę, znam ten ból. Zamiast się uczyć "Filozofii", wolałam skupić się na przeczytaniu dłuuuuugiego opowiadania. Skutkiem tego jest właśnie poprawka ;-).<br />Mam nadzieję, że zaliczysz swoją na najwyższą ocenę. <br />Pozdrawiam serdecznie!Cathleenhttps://www.blogger.com/profile/15042604953208276075noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-40168978344253330202014-02-01T08:47:45.905+01:002014-02-01T08:47:45.905+01:00No to przeczytałam.
Dziękuję, pozdrawiam.No to <i>przeczytałam</i>.<br />Dziękuję, pozdrawiam.Anonimowyhttps://www.blogger.com/profile/09025439041149528645noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-14832752456318446292014-01-31T23:42:18.397+01:002014-01-31T23:42:18.397+01:00Choć prawdę mówiąc bardziej by mi pasowało jakieś ...Choć prawdę mówiąc bardziej by mi pasowało jakieś bum na koniec, albo to, że nigdy nie wrócą do domu (i nie chodzi tu o Syriusza, choć Twoja Ginny ma nieznośną skłonność do wracania do Harry'ego, nie ważne czy po romansie z Syriuszem, czy z Eddie'm... ;<)Laihttps://www.blogger.com/profile/02692890055362085158noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-71202704502153991672014-01-31T23:40:42.824+01:002014-01-31T23:40:42.824+01:00Jestem!
Czytałam każdą notkę, nie komentowałam, zł...Jestem!<br />Czytałam każdą notkę, nie komentowałam, zła ja, zła. Ale każdą co tydzień czy też dwa czytałam. Nie komentowałam, bo sama miałam dużo do roboty, poza tym wenę to mam chyba ujemną już. <br />Nie macie tak zwanych zwolnień z egzaminów? Jak np. masz ocenę 5 z ćwiczeń, to wtedy można czasami nie pisać egzaminów. Zdarzały się semestry bez żadnych zwolnień, a w tym semestrze z 6 egzaminów piszę jeden, bo z reszty mam "zwolnienie". ;D <br />Pozdrawiam i życzę weny.<br />LaiLaihttps://www.blogger.com/profile/02692890055362085158noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-993747348202831468.post-8873122496919176762014-01-31T22:37:35.595+01:002014-01-31T22:37:35.595+01:00Przeczytałam.
I naprawdę nie mogę uwierzyć że to j...Przeczytałam.<br />I naprawdę nie mogę uwierzyć że to już koniec.<br />Jeszcze coś dopiszę, ale nie w tej chwili...<br />Krzywołapka :*Leannehttps://www.blogger.com/profile/14861252041207394762noreply@blogger.com